środa, 14 stycznia 2015

Hej Wiosna! Nie spiesz się!


Mam lekkie zaległości... wychodzi na to, że plan: "2 posty/ tydzień" nie dojdzie do skutku.
Cóż... wolę robić w realu :D







Nowa dostawa, nowe doznania... Tym razem bawełna (Safran) oraz bawełna z poliestrem (Cotton Light) oraz wełna z poliamidem (Fabel). Jest pięknie, jest kolorowo! Co się z nimi stanie? Jedne zmienią się w chustki, drugie w sweterek dla Zbója, inne w opaski i ociepłapki, a niektóre ozdobią pokoje i kuchnie, ale to jeszcze tajemnica!

A oto one, Panowie i Panie:








***

A po domu plącze się ostatnio akryl z moherem w takiej oto postaci:




Niedługo koniec, Ufff! ;) Do kompletu będą też ociepłapki! Może zima jeszcze wróci i jakiś zmarźlak się skusi :D

Do następnego,
Mamhaka

5 komentarzy :

  1. "Niektóre ozdobią pokoje i kuchnie"? Mmmm, brzmi ciekawie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano tak :) Ale chyba za dużo mam w głowie i czas skoncentrować się na kilku pomysłach... Co za dużo to niezdrowo, tak mówią.

      Usuń
  2. Ale ja mam tak samo! ;) Muszę sobie zrobić jakiś harmonogram, ustalić kolejność, bo inaczej się nie da ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje harmonogramy wzięły w łeb. Kupiłam puzzle :D :D

      Usuń
  3. Ale piękne kolory wełny, przecież wiosną też można nosić takie wełniane ślicznosci, więc niech przychodzi☺

    OdpowiedzUsuń